Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

PSYCHOZABAWA: Czy kochasz swoją komórkę
13 955  
6   1  
1. Czy wyłączasz telefon w teatrze?

a) nie, mam zestaw cicho mówiący
b) tylko na pantomimie
c) w teatrze?

2. Co sądzisz o szarych komórkach?

a) mam kilka komórek, w tym jedną szarą
b) szare są chyba niemodne
c) a są inne?

3. Czy zabierasz komórkę do toalety?
Przejdź do artykułu
Jak kto bywało w RPA
9 710  
7   2  
Biały kierowca przejechał murzyna na przejściu dla pieszych. Tak go trafił, ze murzyn wleciał przez przednią szybę do wnętrza samochodu a przez tylną wyleciał. Niestety, nie ma lekko, rozprawa sadowa i wyrok: 2 lata wiezienia dla murzyna za włamanie i próbę ucieczki. Przejdź do artykułu
100 litrów na metr kwadratowy
11 694  
4   2  
Ponieważ mieszkam w okolicach Gdańska, to miałem wczoraj wątpliwą przyjemność wzięcia udziału w małym potopie, a to krótka relacja - niekoniecznie śmieszna
Myślałem, że dziś spokojnie położę do łóżka o i odeśpię weekend. Dzień był ciepły, niebo pochmurne, ale nic zapowiadało takiego finału. Ot po porostu o 15 zaczęło padać i tak już zostało do 2-3 w nocy. O 17 lało już równiutko, o 18 zadzwoniła mamuśka i mówi - "Synu, Orunia zalana jedź pociągiem do domu". A, że mieszkam pod Gdańskiem to pomyślałem - jak wszystko zalane to tylko pociąg. PKP ma tabor kanciasty i toporny – więc musi być odporne na wszystko. Ale poczekałem na kumpla zmotoryzowanego. O 19 ciągle pada, ruchem jednostajnym, ale już się zbieramy do super-hiper Skody 105. Znów telefon - matka mówi "Synu zapomnij pociągu. Gdańsk Główny metr pod wodą - pociągi jeżdżą tylko do Gdyni albo Szczecina, a przecież to nie mój kierunek.
Jedziemy we czterech samochodem. Prowadzi, który dość szybko uzyskał ksywę Noe. Później żałowaliśmy, że nie jest Mojżeszem, bo wiadomo - woda by się rozstąpiła, a tak płynęliśmy pełnoletnią Skodą.
Przejdź do artykułu
Rozmowa kwalifikacyjna
21 071  
8   2  
Rozmowa kwalifikacyjna - 3 kobiety brunetka, ruda i blondynka czekają na rozmowę z szefem dużej firmy
Pierwsza jest brunetka. Szef pyta:
- Ile jest liter "T" jest "Indiana Jones"?
Brunetka, nieco zaskoczona, myśli przez parę sekund i odpowiada:
- No cóż.... nie ma żadnej
- Bardzo dobrze, odezwiemy się do pani wkrótce.
Pora na rudą:
- Ile "T" jest w "Indiana Jones"?
Dziewczyna zaczyna się zastanawiać, zamyka oczy na moment i mówi:
- No, nie doliczyłam się żadnej
- Dziękuję, wystarczy, odezwiemy się do pani wkrótce.
Blondynka wchodzi do pokoju i dostaje to samo pytanie. Zaczyna coś mamrotać, wyciąga kalkulator z torebki i zaczyna naciskać klawisze. Po chwili z dumą oświadcza:
- Trzydzieści dwa!!!
Szef zdziwony pyta:
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Dlaczego poligamia jest zabroniona? W końcu o wiele łatwiej jest utrzymać mężczyznę trzem kobietom niż jednej!
Z rozmów z egzaminatorem
11 982  
9  
Dialog z egazminatorem:
- Czy miała pani kontakt z mediami?
- Tak.
- Z jakimi?
- Z radiem Wawa.
- Co pani tam robiła?
- Wygrałam ręcznik Coca-coli.
Przejdź do artykułu
10 najsłynniejszych powiedzeń w historii, które zawierały przekleństwo
25 618  
28   2  
Uwaga! Zawiera tradycyjne i ordynarne przekleństwa - ale przecież nic co ludzkie nie jest nam obce....
1) "A kto się kurwa dowie?" - Bill Clinton
2) "Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie" - J.F. Kennedy
3) "Pierdolona ulewa!" – Noe
4) "Kurwa, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz" - Joanna d'Arc
5) "Co ty chcesz mieć na tym pieprzonym suficie?!" - Michał Anioł
6) "Jak, kurwa, to rozwiązałeś?" – Pitagoras
7) "Ona tak naprawdę wygląda, do kurwy nędzy!" – Picasso
8) "I każdy pieprzony idiota może to zrozumieć!" – Einstein
Przejdź do artykułu
Pożegananie z PZU
9 870  
10   7  
Firm ubezpieczeniowych jest dziś w Polsce całkiem sporo i można w każdej chwili zmienić sobie ubezpieczyciela. Jeden z naszych czytelników wybrał oryginalny sposób na pożegnanie się z PZU.... Przejdź do artykułu
The Animals
9 688  
5  
Dwie krowy spotykają się na pastwisku i żując leniwie trawę przekazują sobie zatrważające wieści.
- Słyszałaś o chorobie szalonych krów? – pyta pierwsza krowa.
- Taa... – odpowiada spokojnie druga.
- Podobno kilka naszych koleżanek z sąsiedniego pastwiska już to złapało – kontynuuje pierwsza.
- Taa...
- Nie boisz się, że ty też się zarazisz? – nie daje za wygraną pierwsza.
- Nieee... – nie traci spokoju druga.
- Dlaczego nie? Przecież to okropna epidemia!
- Nie widzisz, do cholery, że jestem kaczką?!
Przejdź do artykułu
Fraszka o ło-Buzku
9 285  
5   3  
Wyszedł Buzek bez rajtuzek
na mróz bardzo srogi.
- Załóż Buzku kalesony, bo odmrozisz nogi...
- Nie założę - rzecze Buzek - mróz to dla mnie fraszka!
Tak się chwalił pełen pychy, że odmroził ptaszka...
Przejdź do artykułu
Seks, ciepłe skarpety i nastolatki
17 508  
24   1  
Pewien facet miał przyjaciela. Takiego dobrego, oddanego, od serca... od lat. Człowiek ten był sparaliżowany i większość życia spędził na wózku nie licząc łóżka. No więc pewnego dnia ten facet postanowił odwiedzić swojego przyjaciela. Siedzieli sobie wieczorem, gadali o tym i owym, popijali czerwone wino, aż w pewnej chwili ten na wózku prosi kumpla:
- Słuchaj czy byłbyś taki miły i skoczył na górę do mojej sypialni i przyniósł mi ciepłe skarpety? Zimno mi się strasznie zrobiło.
- Nie ma sprawy już lecę... - i pobiegł. Wchodzi na górę, otwiera drzwi do pokoju i... Ooops!!! Pomyłka. W pokoju siedzą dwie nastoletnie córki jego przyjaciela. A, że były całkiem ponętne, więc facet postanowił wykorzystać sytuację. Mówi więc do nich:
- Wasz Tato przysłał mnie tutaj, żebym Was przeleciał.
- Niemożliwe! - wykrzyknęły - Na pewno tak nie było!
- Ależ oczywiście, że tak, a jak nie wierzycie to możemy to sprawdzić.
Facet wychylił sie z pokoju i krzyczy:
Przejdź do artykułu
Wietnam: staruszka dilerką narkotyków
9 989  
4  
Sąd w wietnamskiej prowincji Thai Binh skazał 91-letnią kobietę na 10 lat więzienia za handel narkotykami - doniosła we wtorek lokalna prasa.
Pham Thi Ngoc została aresztowana i przewieziona do więzienia bezpośrednio po wydaniu wyroku przez sąd. Była to kolejna sprawa sądowa recydywistki, która po raz dziesiąty stanęła przed wymiarem sprawiedliwości pod zarzutem handlu narkotykami.
Przejdź do artykułu
Gra półsłówek
42 684  
21   5  
Dzięki Geenie możecie poznać całą antologię polskiej gry półsłówek - zebraliśmy ich w sumie ponad 220 sztuk. Instrukcja chyba nie będzie potrzebna, ale może w razie jakby co przykład:
...pradziad na słocie => sra dziad na płocie
Sama nazwa łamigłówki owej czyli gra półsłówek też jest półsłówkiem, które się tłumaczy na... a nie będę pisał na co, ruszcie łbami sami!

Pradziad na słocie
W kącie prawie
Tenis w porcie
Chór wujów
Stój halina
Bój w hucie
Butki jak salony
Domki w słupsku
Gra babka w salopie
Jerzy rybak (tak nazywalismy gościa na studiach ;))
Krają sucharki
Słynna praczka
Larwa jak kuleczka
Przejdź do artykułu
Co mówił kapitan Titanica przed śmiercią?
15 001  
8   1  
Tonie prom. Brakuje łodzi ratunkowych. Wszyscy w panice. Płaczą kobiety, mężczyźni i dzieci. Wiedza bowiem, ze czeka ich niechybna śmierć w zimnej topieli. Tylko kapitan stoi nieruchomo na mostku i z kamienna twarzą pali fajkę.
Podbiega do niego piękna młoda kobieta i mówi:
- Podziwiam takich mężczyzn jak ty. Wkrótce umrzemy, zrób zatem wszystko, abym poczuła się choć raz w życiu jak prawdziwa kobieta.
Kapitan szybko zdejmuje mundur i koszule i odkrywając wytatuowany tors i mówi:
Przejdź do artykułu
Górnik
12 856  
7  
Wraca górnik ze szychty do domu. Rozbiera się, a żona zdziwiona patrzy mu między nogi.
- Jedruś, a czego ty masz takiego czornego ciula? Górnik zajrzał sobie między nogi i odpowiada.
Przejdź do artykułu
PAP: Słupski najazd na 'opów'
8 129  
3   1  
Grupa mężczyzn napadła na jedną z kawiarenek internetowych w Słupsku i pobiła surfujących po sieci internautów. Okazało się, że to element walki o przywództwo nad wirtualnym kanałem IRC "slupsk".
System IRC pozwala na szybkie rozmowy przez Internet w czasie rzeczywistym (...)
Spośród użytkowników wybierani są operatorzy, którzy czuwają, by wszystko działało prawidłowo i usuwają niechciane osoby. Napastnicy, którzy napadli na kawiarenkę w Słupsku, pobili właśnie operatorów. Najprawdopodobniej była to zemsta za usunięcie ich z listy użytkowników.
Przejdź do artykułu
Algebra dresów
17 302  
6   7  
Dresy tworzą przestrzeń dresową
Dresem tworzącym przestrzeń dresową, czyli dresorem jest dres pomnożony przez odwrotność długości własnego bejsbola.


Dresy cechuje asocjacyjność (chętnie łączą się w grupy, przy czym obojętne jest, czy przechodnia bija razem dres1 i dres2, adres3 pomaga, czy też odwrotnie).
Ważna cecha jest także komutatywność, co znaczy, że dresy mogą bić naprzemiennie.
Ważnym aksjomatem jest postulowanie istnienia dresa zerowego (mało trenował), oraz dresa przeciwnego (w każdym stadzie trafi się czarna owca).
Działania dresów (i na dresach) tworzą dresową przestrzeń funkcyjną.
Można udowodnić, że każda funkcja dresowa jest rozwijalna w szereg, jednak przeprowadzenie takiego dowodu jest w najwyższym stopniu niewskazane.
Przejdź do artykułu
Przychodzi Johny do lekarza...
12 113  
4   1  
Przychodzi Johny do psychiatry i mówi.
- Panie doktorze, chyba stałem się lesbijką.
- Johny, uspokój się. Skąd to przypuszczenie?
- Panie doktorze, u nas w balecie jest tylu ślicznych mężczyzn a mnie jakoś dziwnie "ciągnie" do kobiet.
Przejdź do artykułu
Zapisy do mafii - formularz
13 725  
6   2  
Przepraszam wszystkich, którzy z racji nadesłania tysięcy maili nie zostali przyjęci w poczet pracowników Joe Monstera. Znalazłem dla was ofertę pracy i to chyba nawet lepszą bo na pewno płatną! Co prawda trzeba najpierw zdobyć wizę do USA, ale po wypełnieniu poniższego formularza raczej nie będzie to trudne - a tam już czekają na was ragazzi z mafii nowojorskiej i $100 000 rocznie na dzień dobry.
A oto i formularz:
Przejdź do artykułu
Harleyowiec Gulczas...
13 490  
5   5  
Po 25 latach jeżdżenia Harleyem facet miał dość tego ciągłego naprawiania. Poza tym zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stale. Kupił więc kawałek ziemi w Vermont tak daleko od innych ludzi, jak to tylko mozliwe. Z listonoszem widzial sie raz na tydzien, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on.
Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- Cześć - mówi tubylec. Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
- Jasne, po pół roku na tym odludziu będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i już miał iść, ale odwraca się i mówi:
- Słuchaj, jesteś tu nowy, wiec chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie rade. Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi:
- Powinienem cię tez ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że dam sobie rade. Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi:
Przejdź do artykułu
Animal Canibal - wywiad rzeka
8 444  
3   1  
W związku z otwarciem się na świat oraz inne kultury w EkstraSach powstał nowy dział MUZYKA ŚWIATA. Na pierwszy ogień idzie rap węgierski - kultowa piosenak Yozsefarosz.mp3 zespołu budapesztańskiego Animal Cannibals. Tworzą go Qka MC (Koller Laszlo) oraz Richie Pi (Rozsa Richard). A oto wywiad, który można z nimi przeczytać na łamach największej gazety muzycznej Węgier "Mondta Hogy".

- Kezdjük az elején. Egyszer még gimnazista koromban kaptam egy rokonomtól egy kazettát, amit az ő haverjának a haverja csinált, kézzel rajzolt borítóval meg ilyenekkel, az AC együttestől. Az ti voltatok?
Richie: Milyen számok voltak rajta?

- Arra emlékszem, hogy volt egy, amiben valaki mindig azt mondta, hogy "már megint hülye vagy Richie."
R: Jaj, hát az még az első kazettánk volt, 1990-ben alakultunk, és akkor csináltuk.
Qka: Ja, nagyon igényes zenei alapokra.
R: Ott ültünk a szobában, volt egy Casio szinti, meg a dobprogramok, és akkor mondtuk, hogy nyomkodjál valamit. Három próbálkozás volt, harmadszorra elindítottuk a magnót, és felvettük.

- Volt egy szám, aminek Karinthytól volt a refrénje, hogy "Szívem, mint egy árva fasor, hazamentem, nem volt vacsor."
Q: Ezt az orosztanárunktól hallottuk, és annyira megtetszett nekünk, hogy refrénnek is megcsináltuk. Tőle volt egy magyar-orosz zsebszótárunk is, azt is sokat használtuk dalszövegekhez.
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze